Pomyśl dzisiaj, jeśli widzisz nienawiść w swoim sercu

„Daj mi głowę Jana Chrzciciela na talerzu”. Mateusza 14: 8

Uff, co najmniej zły dzień. Św. Janowi Chrzcicielowi ścięto głowę na prośbę Salome, córki Herodiady. Jan siedział w więzieniu za powiedzenie Herodowi prawdy o swoim małżeństwie, a Herodiada była pełna nienawiści do Jana. Wtedy Herodiada zmusiła swoją córkę do tańca w obecności Heroda i jego gości. Herod był pod takim wrażeniem, że obiecał Salome do połowy swego panowania. Zamiast tego jego prośba była skierowana do głowy Jana Chrzciciela.

Nawet z pozoru jest to dziwna prośba. Salome jest obiecana do połowy panowania, a zamiast tego prosi o śmierć dobrego i świętego człowieka. Rzeczywiście, Jezus powiedział o Janie, że nikt, kto narodził się z kobiety, nie był większy od niego. Skąd więc cała nienawiść do Herodiady i jej córki?

Ten smutny incydent ilustruje siłę gniewu w jej najbardziej ekstremalnej formie. Kiedy gniew rośnie i rośnie, powoduje głęboką pasję, tak bardzo, że przesłania myślenie i rozum. Nienawiść i zemsta mogą pochłonąć człowieka i doprowadzić do całkowitego szaleństwa.

Tutaj także Herod jest świadkiem skrajnej irracjonalności. Jest zmuszony robić to, czego nie chce, ponieważ boi się tego, co należy. W sercu Herodiady ogarnia go nienawiść, w wyniku czego poddaje się egzekucji Jana, którego naprawdę lubił i słuchał.

Zwykle staramy się inspirować dobrym przykładem innych. Ale w tym przypadku okazuje się, że możemy być „inspirowani” w inny sposób. Powinniśmy wykorzystać świadectwo egzekucji Jana jako okazję do przyjrzenia się zmaganiom, jakie toczymy z gniewem, urazą, a przede wszystkim nienawiścią. Nienawiść to zła pasja, która może się wkraść i spowodować wiele zniszczeń w naszym życiu i życiu innych. Nawet początki tej nieuporządkowanej pasji należy wyznać i przezwyciężyć.

Pomyśl dzisiaj, jeśli widzisz nienawiść w swoim sercu. Czy trzymałeś się jakiejś urazy lub goryczy, które nie znikają? Czy ta pasja rośnie i niszczy życie twoje i innych? Jeśli tak, zdecyduj się go wypuścić i wybacz. Jest to słuszne rozwiązanie.

Panie, daj mi łaskę, której potrzebuję, by spojrzeć w moje serce i zobaczyć wszelkie skłonności do gniewu, urazy i nienawiści. Proszę, oczyść mnie z tego i uwolnij. Jezu, wierzę w Ciebie.